To pytanie w formie ankiety zadałem jakiś czas temu na naszej grupie. Ja pogląd miałem jasno wyklarowany, ale chciałem poznać zdanie tłumu. Mnogość różnych rapowych osobowości skłania mnie ku myśleniu, że powinien powstać film o całej naszej scenie. Wejdźmy jednak do jej pnia, przyjrzyjmy się korzeniom i młodym gałęziom i odpowiedzmy sobie na tytułowe pytanie idąc zgodnie z chronologią ankiety.
SB Maffija
Historia przekształcenia się małego labelu założonego przez dwójkę przyjaciół w ogromną wytwórnię rzucającą karty na stół, to pomysł na wysokobudżetowy hicior rodem z Netflixowych topek. Ta pozycja zajęła pierwsze miejsce w naszej ankiecie i w sumie trudno się dziwić. Kilka afer mogłoby posłużyć nadaniu filmowi kontrowersyjnego sznytu, tu chociażby sprawa z Deysem i późniejsza sztama na festiwalu, czy kilka beefów, które odbiły się na scenie głośnym echem. Nie bez znaczenia byłaby tu historia Maty czy akcja Solara przy okazji Klubu 27. Zaledwie 6 głosów zdobyła tak barwna postać jak Bedoes, który od chłopaka z 2114 EP i Piosenek o miłości przeistoczył się w dojrzałego rapera robiącego porządne numery. On też powinien odgrywać w tym wyśnionym dokumencie niemałą rolę. Krótko mówiąc, od SB Maffiji do SBM Label mogłoby być kawałkiem porządnego kina dokumentalnego traktującego o muzyce.
Quebonafide
Nie da się ukryć kto jest największym, najpopularniejszym i najgłośniejszym raperem ostatnich lat. To o tym gościu z Ciechanowa piszą tabloidy i portale plotkarskie. Quebonafide to praktycznie gotowy materiał na dokument. Oglądaliście Look Mom I can fly Travisa Scotta? Takie filmy o jednej personie sprawdzają się jeśli postać jest dostatecznie barwna. Ze świecą szukać bardziej barwnego rapera od Kuby. Temat można ugryźć z różnych stron. Całość kariery, od bitew freestylowych do najnowszego projektu, proces tworzenia Egzotyki, albo chyba najbardziej niezwykła akcja promocyjna w polskim rapie, czyli ostatnie miesiące przed Romantic Psycho. Wielkim wyróżnieniem i docenieniem wkładu w polską muzykę byłoby nakręcenie takiego filmu. Nie miałbym też nic przeciwko krótkometrażowce o Taconafide. Jest sporo materiału, czas brać za kamerę!
Sokół
Uważany za jednego z najważniejszych raperów w historii polskiego rapu, niezwykle charyzmatyczny Sokół znalazł się na trzecim miejscu ankiety. I faktycznie, dokument mu się należy i byłby on piekielnie długi, bo umieścić całą karierę Wojtka w filmie to nie lada wyzwanie. Całe WWO, historia Prosto i kolaboracje z największymi markami – spokojnie dałoby się to rozdzielić na kilka oddzielnych produkcji. Wydaje się, że to właśnie Sokół stoi za kurtyną rapu doradzając lub podpowiadając innym. Ostatnią płytą pokazał, że może wszystko, zapraszając na jeden numer chociażby Taco Hemingwaya i PRO8L3M albo influencerów do odsłuchu krążka w Range’ach jeżdżąc po Warszawie. Sokoła zna każdy i właśnie dlatego z przyjemnością obejrzelibyśmy film o Wojtku.
Sajko
Choć tej opcji nie było w ankiecie postanowiliśmy o niej napisać, ale nacisk krótkometrażowego dokumentu nie zostałby położony na nas, a na was. O społeczności, o was, o waszych komentarzach, podpowiedziach, dyskusjach, o Sajko Party, o przyszłych imprezach i spotkaniach, o stale rozwijającej się grupie, o debiucie strony i jeszcze raz – o Was. Całościowo historia grupa to świetny materiał na małą produkcję przedstawiającą sporą ekipę zżytych ze sobą osób pałających miłością do muzyki. Kilka ważnych chwil w życiu grupy uchwyconych na taśmie. Może właśnie daliśmy zalążek takiemu dokumentowi, kto wie.
Directed by
Filmów dokumentalnych mogłaby powstać cała masa. Przedstawiliśmy wam tylko trzy pierwsze miejsca ankiety, ale dalej padają ciekawe propozycje. Historia JWP, Belmondo, Pezeta, bitew freestyle’owych czy konfliku na linii Tede – Peja. To wszystko to gotowe wręcz scenariusze do uchwycenia w szkle kamery. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby takie produkcje wskakiwały na Netflix czy YouTube. Jedno jest pewne. Polski rap potrzebuje filmów dokumentalnych.