Niedziela dziewiętnastego lipca była niezwykle burzliwym dniem dla fanów Quebonafide. Zapowiadane kilka dni temu otwarcie tajemniczo brzmiącego lokalu Miss Ti było tylko przedsionkiem do kilku innych wydarzeń zaplanowanych tego dnia. Już o godzinie 15 nadwiślane miejsce szybko zapełniło się zaciekawionymi fanami.
Miss Ti to drugi po Mr. OH Warszawski lokal Quebonafide. Tym razem Ciechanowski raper serwuje w nim bubble tea i różne wariacje herbacianych koktajli. Sama knajpa nie przyciągnęła jednak największej uwagi. Po Instagramowych zagadkach na oficjalnym profilu baru przyszedł czas na zaprezentowanie unikalnego merchu, sprzedawanego w oryginalny sposób. Kilka koszulek i bluz, które mogą być customizowane przez naprasowywanie dołączonych naklejek, wszystko utrzymane w konwencji nawiązującej do Azji. Ponadto na kilku starszych telewizorach umieszczonych niedaleko obejrzeć można było klip do hitowego Bubbletea, który prawdopodobnie niedługo ujrzy światło dzienne.
Główny odpowiedzialny za całe zamieszanie przypłynął na łódce, po czym wyszedł do fanów rozdając autografy i robiąc zdjęcia z zainteresowanymi. Chętnych na pamiątkę było naprawdę wielu. Późnym wieczorem na miejscu zjawił się również Mata i to chyba najciekawsze zdarzenie podczas niedzielnego dnia. Michał i Kuba zagrali razem kilka numerów ze swoich repertuarów takich jak Patointeligencja, Gombao 33, Tokyo2020 czy Hype. Ciekawostką jest autograf sprezentowany Kubie przez Matę na koszulce, identyczny jaki otrzymał Michał od Que kilka lat temu, gdy jeszcze panowie się nie znali.
Całość można więc uznać za dziewiczy koncert Romantic Psycho. Pojawiło się kilka głosów, że całość nie była tym czego ludzie się spodziewali. Nie brakowało też opinii, że całe przedsięwzięcie było zbyt tłoczne i mało rozsądne w dobie pandemii. Tak czy siak lokal Miss Ti oficjalnie otworzył swoje bramy i czeka na gości na Placu Zabaw nad Wisłą.