Za nami już czwarta edycja SB Festivalu, za kilka dni odbędzie się pierwszy Miejski Hip Hop Festiwal, jednak nie te wydarzenia chciałbym tutaj poruszyć. Zostaniemy oczywiście w klimatach festiwalowych, ale przeniesiemy się do trzech państw Europejskich przyglądając się bliżej nadchodzącym imprezom, które odbędą się już tego lata. Wybrałem tutaj trzy, które według mnie największe i najciekawsze pod względem line-upów wydarzenia, które już zostały zapowiedziane na okres tegorocznych wakacji.
Pierwszym z nich jest chyba największa niespodzianka jaką przyniósł nam 2020 rok do tej pory, a mianowicie ogłoszenie pierwszego w historii Europejskiego Rolling Loud, który odbędzie się w Portugalii na plaży Praia Da Rocha. Dla osób, które nigdy nie słyszały o tym czym właściwie jest ta trzydniowa impreza, już spieszę z wyjaśnieniem. W Stanach Zjednoczonych imprezy Rolling Loud odbywają się w największych miastach takich jak Los Angeles, Miami, Nowy York czy nawet edycja “Southern California” – to właśnie za oceanem cały festiwal nabrał rozpędu na skalę światową. Gdy całe wydarzenie opuściło tereny Ameryki mogliśmy udać się na koncerty pod szyldem festiwalowego Rolling Loud do Australii czy Hong Kongu, teraz przyszła pora i na Europę. Dlaczego więc akurat ten festiwal stał się aż tak popularny wśród ludzi jak i artystów? Otóż od samego początku istnienia tego wydarzenia obfitował on w największe gwiazdy zagranicznej sceny rapowej. Ciężko uświadczyć tam inny gatunek muzyki przez co sam festiwal wyróżnia się właśnie ukierunkowaniem w jeden gatunek muzyczny. Dodatkowo dla samych artystów jest to świetne miejsce do zaprezentowania swoich nowych utworów przed fanami, tak jak zrobił to chociażby Travis Scott prezentując “Highest in the room”, właśnie przed publicznością na ubiegłorocznym Rolling Loud. Innym przykładem jest występ 21 Savage, który podczas wykonywania utworów ze swojego ostatniego albumu oprócz wsparcia DJ’a zza konsoli wraz z nimi występował zespół przez co cały koncert wykonany został w oprawie instrumentów dętych i strunowych. W sumie cały ten festiwal opływa w niezwykłe wydarzenia, które mają miejsca wśród artystów – oczywiście ma to głównie miejsce na edycjach w Nowym Yorku i Miami, bo są to akurat dwa największe festiwale spośród wszystkich edycji Rolling Loud na całym świecie. Innym przykładem jest wykonanie przez ASAP Rocky’ego podczas koncertu utworów takich jak “Bandit”, Juice Wrld czy “Slob On My Knob” Three 6 Mafii. Na koniec zostawiłem coroczny hołd dla XXXtentaciona. Prowadzony on jest przez takie osoby jak Ski Maska oraz całą “ekipę” świętej pamięci X’a – tym finałowym wydarzeniem, o którym warto wspomnieć był zeszłoroczny występ Roddy Riccha, który po raz pierwszy zaprezentował hit podbijający bilbordy, czyli “The Box”, nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że był to jego pierwszy występ, jeszcze przed publikacją debiutanckiego albumu, a na scenę zawołał go sam YG w towarzystwie DJ Mustard. Podsumowując samo Rolling Loud, jeżeli macie okazję jechać na tegoroczną edycję w Portugalii nie zastanawiajcie się ani chwili dłużej, bo będzie to prawdopodobnie wasz najlepszy rapowy festiwal na jakim będziecie. Akurat tam każdy z artystów wkłada całą swoją energię na scenie i chyba nigdy oglądając transmisję z poszczególnych występów nie spotkałem się z opinią, że ktoś wypadł słabo.
Dwoma pozostałymi festiwalami, o których chcę wspomnieć są tegoroczne edycje Wireless Festival w Londynie oraz Woo Haa, który ma miejsce w Hilvarenbeek w Holandii. Dlaczego stawiam oba te festiwale przy Rolling Loud? Z prostej przyczyny, że tegoroczne line up’y są na takim samym poziomie oraz są tańszą alternatywą nawet dla samych podróżujących. Na scenie Wireless Festival zagoszczą między innymi Asap Rocky, Skepta, Young Thug, Meek Mill, Polo G, Lil Uzi Vert, Playboi Carti i znacznie, znacznie więcej topowych artystów zza oceanu. W przypadku tego wydarzenia jedynym problemem jest bardzo ograniczona pula biletów już na ten moment, więc jeżeli ktoś nie chce lecieć aż do Portugalii, a ma ochotę na większy festiwal niż to co czeka na nas w Polsce to musi spieszyć się z zakupem biletów, a i ostatnie pule nie należą do najtańszych. W przypadku Woo Haa Festival o pulę biletów nie ma co się obecnie martwić przy czym sama ich cena jest najniższa spośród trzech opisanych tutaj wydarzeń. Na scenie tego festiwalu w Holandii pojawią się między innymi Kendrick Lamar, Young Thug, Asap Ferg, Roddy Ricch, Lil Keed, DaBaby czy Earthgang, przy czym jeszcze nie wszyscy artyści zostali ogłoszeni, więc patrząc już na ten moment na line up można spodziewać się jeszcze więcej artystów ze ścisłego mainstreamu. W tym wszystkim jak wspomniałem wcześniej Woo Haa wypada najtaniej, zarówno pod względem podróży jak i samej ceny biletu, dlatego jest to chyba najlepszy zamiennik dla dwóch wcześniej wspomnianych festiwali w całej Europie.
Jeżeli więc macie trochę zaoszczędzonej gotówki i planujecie udać się na wakacjach na jakiś większy festiwal, a nic w Polsce was nie zachęca to serdecznie zapraszam na któreś z wymienionych wyżej wydarzeń. Wszystkie trzy festiwale odbywają się praktycznie w tym samym czasie, dlatego też osoba, która myśli aby obskoczyć każdy będzie musiała, z któregoś zrezygnować, chyba że planuje bardzo szybki przelot samolotem do poszczególnych państw. Jeżeli też nie macie możliwości udania się na żaden z nich spokojnie będziecie mogli obejrzeć transmisję na żywo z waszego pokoju, zarówno w przypadku Rolling Loud, jak i Wireless.