fbpx

Głos tłumu #2 – Jak zaczęła się twoja zajawka na rap?

Z obsuwą spowodowaną sesją zapraszamy was na drugi epizod naszej serii „Głos tłumu”. Tym razem zapytaliśmy się was o początki waszej przygody z rapem. Odpowiedzi było mnóstwo, poniżej kilka ciekawszych.

„Miałem 8 lat i słuchałem jak starsza siostra słucha Eminema, Fisza oraz 52 Dębiec.
Moja zajawka zaczęła się śmieszne, w wieku 9 lat grałem w CS’a 1.6 na Poznańskim serwerze. Między rundami leciały kawałki Peji i Gurala. Zanim dostałem bana za używanie mikro przed mutacją, ktoś powiedział mi że mam wpisać w neta Donguralesko I tak zaczęła się moja historia. Siostra ściągnęła mi płytę El Polako. Wtedy zacząłem sprawdzać rap na własną rękę. Zaczęło się od Gurala solo oraz Kasta Zkład, Killaz, 3W, potem chciałem być kibolem ulicznikiem, więc mocno Chada i wszystko co wtedy wydawało StepRecords (tak, Zbuka też słuchałem)
No i dzięki temu, że chada miał dużo gości na plytach poznalem HIFI bande czy w końcu PEZETA. W wieku 14 lat wybłagalem tate, żeby puścił mnie na koncert donGURALesko w moim mieście. Miałem czas do północy, a gural wpadl lekko wcięty na scenę około 23:15, ale i tak było zajebiście. W tamtym momencie uznałem, że przestaje chodzić na mecze piłki nożnej i zrezygnowałem z planów by zostać kibolem na rzecz koncertów hiphopowych.
Jak przypominam sobie że oszczędzałem pieniądze na koszulkę El Polako albo płytę chady, zamiast wydać je na cukierki czy potem piwo i szlugi, to łezka się w oku kręci. PIĘKNE CZASY!”

~ Mateusz Hermanowski


„Jak miałem 7 lat kolega puścił mi na świetlicy Szacunek Ludzi Ulicy, powiedział, że to rap i po powrocie do domu zacząłem szukać w internecie więcej podobnej muzyki. Pierwszym zagranicznym kawałkiem, jaki usłyszałem, było „Bitch Please II” Eminema i to jego słuchałem najwięcej. Jednak bardziej byłem ciekaw polskiego rapu i tak, zaczynając od Pei, poznałem całą poznańską scenę i później jako dziesięciolatek w trakcie beefu Peja – Tede byłem jego świadomym obserwatorem xd
Oczywiście wszystko to działo się w ukryciu przed rodzicami, bo chyba by mnie zabili, jakby się dowiedzieli czego słucham.”

~Kacper Szymański


„Wszystko rozpoczęło się jak wiadomo od towarzystwa w jakim się obracałem, cała zajawka rozpoczęła się jak fajna koleżanka gadała o Pezecie i o Petrimv(chyba) jakoś w trzeciej klasie podstawówki. Ja, biedny chłopaczek wychowany na cięższej muzyce, miłośnik Slipknota, też chciałem od czasu do czasu coś na ten temat powiedzieć, nie tracąc czasu szybko pobiegłem do Empika i kupiłem płytkę Pezeta „Muzyka Klasyczna”, którą mam do dziś. Potem to już z górki, poszła 'Muzyka Rozrywkowa”, przeplatane kolejnymi płytami jakiś punkowo/metalowo/rockowych zespołów. Do dziś „Muzyka Klasyczna”, mój pierwszy rapowy krążek, stoi sobie pomiędzy The Clash „London Calling” oraz Rage Against The Machine „Evil Empire”.”

~Piotr Remiszewski

„Szczerze mówiąc zajawkę do rapu obudził we mnie starszy brat, puszczając mi Molestę, Peje czy Hemp Gru. Od tego się zaczęło. Tak się wkręciłam, że w wieku 10-11 lat potrafiłam pożyczyć od brata jego ulubioną MP3 i słuchać podanych wyżej wykonawców przez większość dnia. Minęło 9 lat, a zajawka jest jeszcze mocniejsza. Uważam to za totalny przypadek, bo to ja od zawsze podsłuchiwałam tego czego słucha, pytając potem „Eeeej, co to była za piosenka???” hahah, a to, że postanowił wkręcić mnie w to dalej to coś pięknego”

~Kinga Kujawa

Zeen is a next generation WordPress theme. It’s powerful, beautifully designed and comes with everything you need to engage your visitors and increase conversions.