Jednym z moich postanowień na 2021 rok jest wyrobienie sobie systematyczności we wszystkim, także w publikowaniu tej serii chociaż raz w miesiącu. Mamy końcówkę stycznia, przyjrzyjmy się zatem co tam w ostatnich tygodniach ciekawego powychodziło w (umownym) podziemiu.
ejmatt – po staremu
Ejmatt, znany z wydania EPki na kanale QueQuality, wielu form zapisu swojej ksywki, częstego znikania i „niespodziewanych” powrotów. Niedawno nie-raper…powrócił po raz kolejny, ale po raz kolejny zrobił to w solidnym stylu i dalej są to rzeczy warte uwagi. Szczególnie dla ludzi darzących sentymentem stare podziemie.
Niebienie – Wschód (instr. Etna/Olaf)
To nie jest rap, ale lubię wynajdywać podziemnych artystów z innych gatunków i idzie mi to całkiem dobrze, skoro co zestawienie kogoś takiego tu wrzucam. Niebienie to wokalistka, która zrobiła na mnie największe wrażenie chyba od czasów Dianki. Hipnotyzujący wokal i klimat, ciekawe teksty, takich ludzi szukam.
nygv – solo backseat
Nygv w latach 2014-2015 był jednym z prekursorów cloudowego brzmienia na polskiej scenie. Oprócz tego zaliczył kilka gościnnych wrzutek na kanale QueQuality. Jedyna wada była taka, że suwalski raper był bardzo oszczędny w robieniu muzyki i dostawaliśmy od niego raptem kilka kawałków na jesień. I to też do czasu, bo po 2016 roku nastąpiła całkowita przerwa od nagrywania. Teraz doczekaliśmy się jego powrotu i po ponad 4 latach od ostatniego kawałka pojawiły się trzy numery „still”, „nocą miasto” i „solo backseat” (polecam wszystkie). Chodzą słuchy, że możemy spodziewać się EPki.
Win$ – Popielniczki jak jeż
Win$ to człowiek orkiestra, autor tekstów, wokalista, producent i grafik w jednym. Wszyscy, którzy lubują się w złotej erze hip-hopu od razu powinni kupić jego muzykę. Klasyczny rap, soulowe brzmienie przełożone na współczesne czasy tworzą niesamowity vibe i ja bardzo czemuś takiemu kibicuję.
Peepz – Antyfobie
Bump’12 to chyba obecnie najciekawszy kanał z muzyką w podziemiu. Przewijają się tam takie osoby jak Kezior, Barto Katt, Tommy Wersety czy właśnie Peepz. Ten ostatni z chłopaków robi na mnie aktualnie największe wrażenie. Niedawno wypuścił singiel „Antyfobie”, który zwiastuje jeden z kilku projektów jakich mamy się od niego spodziewać w tym roku.