Gdzie jest Eis to płyta wydana 2 sierpnia 2003 roku. Mimo tego, że ma 17 lat ta płyta to klasyk i niezbędnik każdego zajawkowicza polskiego rapu. Nie będę się zbytnio rozwodził nad samą płytą, bo po prostu wydaje mi się, że każdy już to przemielił. Płyta ówcześnie 20-letniego Jacka na stałe zapisała się na karcie historii polskiej muzyki — a nawet na kilku, bo to album przez duże A. Tak techniczne projekty w roku 2003 po prostu były czymś niecodziennym, jego luźne flow czy sama warstwa liryczna, to coś, co po prostu trzeba usłyszeć. Sam dobór featów na ten projekt jest idealny: Małolat, Pezet czy Mes świetnie odnajdują się na płycie i są jej integralną częścią. Jeśli już rozmawiamy o osobach zaangażowanych w projekt nie możemy zapomnieć o Noonie. Projekt został zrealizowany w jego studio, a sam zajął się miksem czy nawet zarzucił jeden wałek. Na płycie nawet znalazł się beat Ostrego, co pewnie może niektórych zdziwić. Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić was na odsłuch płyty samemu.
Podróż w czasie
Eis tak wyprzedził scenę, że dopiero udało się go odnaleźć w 2020. Od kilku miesięcy możemy usłyszeć o nadchodzącej reedycji płyty z ramienia Def Jam Poland. Wszystko zaczęło się od może by się wydawać przypadkowych zdjęć na socialach niektórych raperów. Okładka została ponowie zinterpretowana przez m.in Bedoesa, więc już wiedzieliśmy, że coś się świeci. Sam uczestnik oryginalnej płyty też dosyć szybko się zaangażował — Pezeta za to mogliśmy ujrzeć z Otsochodzi w garażu z klipu Teraz albo nigdy. Ludzie na naszej grupie byli tym faktem dosyć mocno podekscytowani i nie będę kłamał, ja też się jaram. Pezet już pokazał, że w reinterpretacjach drzemię ogromna moc, piję tu oczywiście do Projekt Tymczasem — gdzie jego wersja Piromana Żabsona obecnie ma 20 milionów wyświetleń.
22 Października o północy bez żadnej zapowiedzi album Eisa został wrzucony na Spotify, a my zostaliśmy sprezentowani wisienką na torcie. Najlepsze Dni w wykonaniu Bedoesa, to naprawdę coś niesamowitego. Bardzo nie lubię twórczości Bediego, ale to, co zaserwował na tym utworze, to jest pierdolony kosmos. Borys wydaje się jakby żywcem wyrwany z 2003 roku. Współgra tu ze sobą wszystko: nawijka, beat i miks. Co do ów miksu, to naprawdę jeden z najlepiej zmiksowanych tracków tego roku. Zwrotka Bedoesa świetnie odnajduje się obok Eisa, wydaje się, jakby ta wersja Najlepszych dni mogłaby znaleźć się w oryginale.
Reedycja
Mogłaby i odnajdzie się, ale nie w oryginale, a wersji 2003-2020. Wraz z premierą klipu na kanale SBM rusza preorder dwóch płyt Eisa. Jedna z nich to wersja 2003, zremasterowana oryginalna wersja przez Noona. Za to druga – wersja 2020 będzie zawierać rozszerzoną track listę, gdzie znajdzie się m.in utwór z Bedoesem. Do zakupu trafią zarówno CD jak i winyle. Produkty znajdziemy na stronie gdziejesteis.pl oraz lajka.co